Saiga 12K (v10) - Kilka uwag o obsłudze i zacięciach
- Mateusz Stanisz
- 7 mar 2018
- 2 minut(y) czytania
Obsługa Saigi nie jest identyczna z obsługą karabinka AK. Kilka szczegółów może wprawić w zakłopotanie nowych jej użytkowników.
OBSŁUGA

Ilustracja 1: Od lewej zatrzask pokrywy komory zamkowej z dodatkowym przyciskiem, dźwignia zaczepu suwadła, regulator gazowy
Na początku spotkamy się z elementami, które znamy z karabinka AK. Jenak, jeśli zerkniemy w instrukcję, uświadomimy sobie kilka różnic. Pokrywa komory zamkowej ma na zatrzasku dodatkowy przycisk, który pozwala lepiej zabezpieczyć pokrywę. Nie wpływa on na nic więcej, a kto rozkładał Beryla - wie, że tam też pokuszono się o dodatkowy element blokujący.
Druga rzecz to zaczep suwadła. Niestety nie działa on standardowo, tak jak wielu z nas by chciało, czyli zatrzymując suwadło po ostatnim naboju. Dźwignia wciskana jest przez strzelca, żeby załadować broń. Najpierw zatrzymujemy suwadło w tylnym położeniu, a następnie podpinamy magazynek. Taka procedura jest wymuszona przez to, że naboje są ułożone w magazynku i dosyłane pod ostrym kątem. Próba ładowania broni przy suwadle w przednim położeniu to walka o wciśnięcie naboju do magazynka. Przy załadowanym do pełna magazynku nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Ogółem można to uznać za wadę broni. Wymiana magazynka po ostatnim strzale mogła być szybka, a jest wręcz zatrzymaniem wszelkich czynności.
Kolejny element to regulator gazowy. W karabinku nie ma żadnego, a tu jest ale nie wnosi zbyt wiele. Mamy do wyboru dwa położenia. Jedno jest przeznaczone do strzelania amunicją 12/70, a drugie 12/76. Nic więcej.

Ilustracja 2: Od lewej - regulator gazowy, zatrzask kolby, przycisk zwalniania kolby, zatrzask pokrywy komory zamkowej z dodatkowym przyciskiem, zaczep kolby i wystający ze stopki przycisk rozkładania kolby
Poza instrukcją na pewno musimy zapoznać się z systemem składania i rozkładania kolby. Żeby kolbę rozłożyć wciskamy przycisk, który wystaje ze stopki kolby. Po zwolnieniu zatrzasku, kolba rozkłada się swobodnie, a przycisk prawie bez oporu chowa się w kolbie pod najmniejszym naciskiem. Dzięki temu nie przeszkadza w czasie strzelania, kiedy oprzemy kolbę o ramię.
Aby kolbę złożyć, należy wcisną przycisk w tylnej części komory zamkowej. Tutaj jednak sprawa nie jest oczywista. Kolba składa się wyłącznie wtedy, gdy broń jest zabezpieczona. Jednocześnie przy kolbie złożonej - nie można broni odbezpieczyć. Efekt jest taki, że nie da się strzelać z kolbą złożoną.
Czy to dobrze, czy źle - trudno oceniać. Producent tak wymyślił i bez wyjęcia jednego elementu nie da się ominąć tego zabezpieczenia.
ZACIĘCIA
Saiga jest bronią bojową. Oczywiście z założenia, Wersje cywilne są dostosowane do przepisów prawa ale konstrukcja wie swoje. Nie lubi słabej amunicji.
Lekkie ładunki śrutu i małe naważki prochu nie dają odpowiednio silnego impulsu ciśnienia. Suwadło nie cofa się całkowicie do tyłu, a łuska jest przycinana w oknie wyrzutowym.
Wniosek - jeśli ktoś chce strzelać tanio, to nie z Saigi.
Inna sprawa to amunicja kulowa, o słusznej masie pocisku. Strzelba nigdy nie uraczyła mnie zacięciem przy użyciu takiej amunicji. Tak samo przy śrucie do polowania.
Właściwie nie ma tu innej rady - trzeba używać silniejszej amunicji. Regulator gazowy nie przewiduje żadnej możliwości dostosowania ilości gazów, które zostają wykorzystane. Jest to prosty system, który na prawdę nie wnosi zbyt wiele.
Broń jest bardzo pozytywna w odbiorze, jeśli chodzi o strzelanie. Oczywiście pod warunkiem, że pamiętamy o odpowiedniej amunicji.
Materiał filmowy:
Ostatnie posty
Zobacz wszystkie<<Artykuł wciąż w przygotowaniu, ze względu na duże zainteresowanie Kursem Snajperskim>> Proch strzelniczy (czarny) wynaleziono w IX...
Artykuł pojawi się za kilka dni. Opóxnienie jest wywołane ważnymi wydarzeniami ale niezwłocznie po publikacji wyślę wszystkim informację...
Comments